opiekawniemczech.pl

Jak chronić starsze osoby przed kradzieżą

Kradzieże wśród seniorów to wcale nierzadki przypadek. Wprawdzie świadomość wśród osób starszych na temat problemu wzrasta, jednak nie oznacza ona jego całkowitej eliminacji. Złodzieje są bardzo przebiegli i wyrafinowani, posługują się nowymi sztuczkami. Osoby starsze z kolei są empatyczne i łatwowierne, co wręcz ułatwia „robotę” rabusiom.

Kradzieże wśród seniorów to wcale nierzadki przypadek. Wprawdzie świadomość wśród osób starszych na temat problemu wzrasta, jednak nie oznacza ona jego całkowitej eliminacji. Złodzieje są bardzo przebiegli i wyrafinowani, posługują się nowymi sztuczkami. Osoby starsze z kolei są empatyczne i łatwowierne, co wręcz ułatwia „robotę” rabusiom. Kto może ochronić osoby starsze? Najbliżsi. Jak? Uświadamiając, wyjaśniając, przestrzegając.

Czego można się spodziewać?

Na wnuczka, na policjanta, na agenta ubezpieczeniowego, na Czerwony Krzyż, na księdza – pomysłów nie brakuje. Kreatywność łupieżców – jak się okazuje – nie zna granic.

Metoda „na wnuczka” rozpoczyna się zwykle rozmową, podczas której przestępca wyłudza wszelkie niezbędne informacje. Chory pseudownuczek zwykle potrzebuje szybkiej pomocy finansowej, ale ze względu na swoją chorobę, wysyła do babci najlepszego przyjaciela po odbiór gotówki, która ma pomóc mu wyjść z tarapatów.

Metoda „na policjanta” jest swego rodzaju kontynuacją metody wyżej opisanej. Polega na tym, że babcia zaraz po przekazaniu sumy pieniędzy rzekomemu przyjacielowi wnuka dowiaduje się, że została oszukana – informuje ją o tym policjant, faktycznie to członek szajki. W celu zastawienia pułapki na złodzieja, a następnie jego schwytania, udziela osobie starszej wskazówek. Każe przynieść pieniądze w wyznaczone miejsce. To podwójne oszustwo.

Kolejni to ubezpieczyciele oraz inni domokrążcy. Oni nie działają w pojedynkę. Aby plan kradzieży się powiódł, niezbędne są minimum dwie osoby. Pierwsza z nich zajmuje się osobą starszą – przedstawia ofertę, produkt; w tym samym czasie druga – przeszukuje zakątki mieszkania. Często jest też osoba trzecia, której zadaniem jest kryć bezpośredniego złodzieja. Wcześniej nierzadko proszą o rozmienienie pieniędzy lub zapłatę za coś gotówką. W grę często wchodzą niewielkie sumy, przez co osoba starsza nie ma najmniejszych podejrzeń, a celem przestępców jest poznanie miejsca, w którym przechowywana jest gotówka.

Powoływanie się na organizacje charytatywne czy podszywanie się pod księdza to chyba najprostszy sposób. Do seniora przybywa rzekomy reprezentant fundacji czy organizacji działającej na rzecz dobra społecznego. Przychodzi z puszką, na której widnieje logo organizacji, ma też plakietkę, która go reprezentuje. Wszystko jest ze sobą spójne, rzadko budzi wątpliwość u osoby starszej.

Jak pomóc osobie starszej?

Rozmawiaj, przestrzegaj, powtarzaj – na jednym razie nie może się skończyć. Uczulaj swojego podopiecznego, że wnuki, dzieci nigdy nie zadzwonią do niej z taką sprawą. Poproś członków rodziny, aby również to potwierdzili. Przestępcy mogą się też podszyć za bliskich znajomych. Jeżeli taka sytuacja miałaby miejsce, zalecaj, aby podopieczny zawsze skontaktował się ze znajomym telefonicznie (na numer, który ma zapisany w swoim telefonie czy notesie) w celu potwierdzenia przedstawionej wersji wydarzeń, np. choroby, problemów finansowych itd.

Uświadom seniora, że policja w celu rozwiązania problemu nie stosuje zasadzek, gdzie w grę wchodzą prawdziwe pieniądze. Owszem taka prowokacyjna sytuacja może mieć miejsce, jednakże w tym celu wykorzystuje się fałszywe pieniądze.

Jeśli chodzi o domokrążców rozwiązaniem jest nieotwieranie drzwi. Łatwo powiedzieć, trudniej z realizacją. Kiedy osoba starsza słyszy, że za drzwiami jest pracownik wodociągów, który chce spisać licznik czy pracownik spółdzielni przeprowadzający kontrolę, często nawet się nie zastanawia, po prostu otwiera drzwi i umożliwia wykonanie zadania przybyłemu. Oczywiście nie jest to sytuacja oderwana w od rzeczywistości, wręcz przeciwnie. Podopiecznego może odwiedzić pracownik gazowni, elektrowni, wodociągów czy administrator budynku, jednak informacja o takiej wizycie powinna zostać umieszczona na tablicy ogłoszeń. Warto też, aby podczas takiej wizyty ktoś był z podopiecznym w domu.

Księża nie chodzą po domach swoich parafian w celu zbierania datków. Wszelkie ofiary parafianie mogą składać w kościele. Zatem jest to silny argument, który należy powtarzać seniorowi, żeby pod żadnym pozorem nie dał się zwieść rabusiom. Jeśli chodzi o organizacje charytatywne, to bardzo trudno jest wytropić oszustów. Stąd można zaproponować osobie starszej, że wspólnie znajdziecie instytucje bądź cel, który będzie wspierał, np. przesyłając daną sumę pieniędzy co miesiąc.

Często wydaje się, że problem nas nie dotyczy. Do czasu… kiedy rzeczywiście nie zmierzymy się z zagrożeniem. Mimo że kradzieże osób starszych są dość mocno nagłaśniane przez policję, media i same ofiary, to nie słabnie ich popularność. Przestępcy dopuszczają się wciąż nowych sposobów, aby postawić na swoim.

Podobne artykuły

Jak pielęgnować pacjenta z osteoporozą

Praca opiekuna osoby starszej wymaga od nas indywidualnego podejścia do każdego podopiecznego i powinna uwzględniać wszelkie ograniczenia oraz choroby, z którymi musi się mierzyć, zarówno dotyczące jego fizyczności, jak i sfery psychicznej. Nie inaczej jest w przypadku seniorów dotkniętych osteoporozą.

Czytaj więcej

Jakie kwalifikacje powinien mieć opiekun osoby starszej 

W poszukiwaniu lepszego życia coraz częściej decydujemy się na zmiany, wyjeżdżamy za granicę lub przekwalifikowujemy się, w tym podejmujemy trudnej i odpowiedzialnej pracy opiekuna osoby starszej.

Czytaj więcej