Cyklem wywiadów z naszymi Opiekunami / Opiekunkami - chcemy pokazać, że praca w branży opieki może być dobrą pracą w której Opiekunowie / Opiekunki są doceniani i zadowoleni ze swoich zleceń
.
Dzisiaj już nasz ósmy wywiad - Pani Ewa, to doświadczona opiekunka osób starszych. Wyjeżdża do Niemiec od 5 lat i pracowała już zarówno z osobami samotnymi, jak i z małżeństwami oraz obłożnie chorymi podopiecznymi. Posiada prawo jazdy i chętnie jeździ samochodem po Niemczech. Język niemiecki zna na poziomie dobrym, ma ukończony kurs języka niemieckiego. Pani Ewa jest bardzo wesołą osobą, ma duże doświadczenie w opiece nad osobami chorymi na demencję, jest spokojna ale jednocześnie silna psychicznie. Nigdy nie pali za sobą mostów i ma bardzo dobry kontakt z rodzinami swoich podpiecznych.

✅Dominika Medcare24: Pani Ewo, od kiedy pracuje Pani w branży opieki ? Dlaczego zdecydowała się Pani na pracę w opiece ?

Ewa: Pierwszy raz wyjechałam 28.11.2015.Pięć lat szybko minęło. Lubię pracę z ludźmi i poznawać nowe obyczaje. Zawsze chętnie pomagałam innym, niezależnie czy znałam daną osobę, czy też nie.

✅Dominika Medcare24: Jakie szkolenia / kursy udało się Pani zrealizować? Gdzie nauczyła się Pani tak dobrze języka niemieckiego ?

Ewa: Gdy zdecydowałam się na wyjazd do DE poszłam na trzymiesięczny kurs języka niemieckiego. Temat chorób w mojej rodzinie był zawsze często poruszany, ponieważ większa cześć mojej rodziny pracuje w szpitalu, który od mojego rodzinnego domu oddalony jest o kilometr.

✅Dominika Medcare24: Co najbardziej lubi Pani w pracy Opiekunki Osób Starszych ?

Ewa: Poznawanie nowych osób i charakterów, ponieważ każdy podopieczny jest inny. Lubię uczyć się od często bardzo schorowanych osób pokory do tego, co nam los przyniesie, a zarazem brać z życia najlepsze chwile. Większość moich podopiecznych umiała cieszyć się każdym dniem

✅Dominika Medcare24: Jakie cechy charakteru powinna mieć według Pani Opiekunka Osób Starszych z prawdziwego zdarzenia ?

Ewa: Panie decydujące się na przebywanie ze starszymi osobami muszą pamiętać, że to my musimy dopasować się do obyczajów panujących w domu, do którego jedziemy i nic nie powinnyśmy zmieniać na siłę. Cierpliwość i wyrozumiałość jest drogą do współpracy z podopiecznym.

✅Dominika Medcare24: Jakimi podopiecznymi miała się Pani okazję do tej pory zajmować ?

Ewa: Trzy lata pracowałam z panią która była osobą leżącą, która była podpięta dzień i noc do tlenu, miała osteoporozę ,astmę oraz odleżyny. Pracowałam też z podopiecznymi chorymi na chorobę Parkinsona, paraliżem kończyn, cukrzycę, demencję, stomią, depresją, nie jest też mi obca obsługa tzw. "liftu".

✅Dominika Medcare24: Czy może nam Pani opowiedzieć najciekawszą historię ze swojej pracy w opiece ?

Ewa: Było trochę śmiesznych zdarzeń, ale pamiętam podopiecznego, który miał demencję i był sparaliżowany od pasa w dół. Podopieczny poruszał się na wózku przy mojej pomocy i początkowo był niechętny na wychodzenie z domu, ale była wiosna i chciałam, żeby trochę pooddychał świeżym powietrzem. Udało mi się go do tego przekonać tak bardzo, że wręcz mu się to spodobało. Pewnego razu spacerujemy, a on mówi, że musi odwiedzić swoją dziewczynę! Wtedy ja do niego: Paul ty masz żonę, a on na to, że zdążymy wrócić na kolację i żona się o niczym nie dowie .Po powrocie do domu pytam jego żony o miejscowość, którą wymienił - ta miejscowość była "tylko" 50km od jego domu.