opiekawniemczech.pl

Senior z nałogiem

Jesień życia jest takim okresem, kiedy człowiek, zwłaszcza zależny od innych, w sposób szczególny narażony jest na trudne sytuacje, z którymi każdego dnia musi się mierzyć. Samotność, pustka, podupadające zdrowie - to tylko niektóre z czynników potęgujących stres. W kształtowaniu obrazu starości złowrogą rolę pełnić mogą także nałogi.

Jesień życia jest takim okresem, kiedy człowiek, zwłaszcza zależny od innych, w sposób szczególny narażony jest na trudne sytuacje, z którymi każdego dnia musi się mierzyć. Samotność, pustka, podupadające zdrowie - to tylko niektóre z czynników potęgujących stres. W kształtowaniu obrazu starości złowrogą rolę pełnić mogą także nałogi.  

Uzależnienie (inaczej nałóg) to nabyty stan zaburzenia psychicznego albo psychicznego i fizycznego, który charakteryzuje się okresowym lub stałym przymusem wykonywania określonej czynności lub zażywania psychoaktywnej substancji chemicznej. Termin ten stosuje się w odniesieniu do takich zaburzeń psychicznych, jak uzależnienie od narkotyków, leków, alkoholu czy papierosów. W szerszym rozumieniu to także wiele innych przymusowych zachowań, m.in. kompulsywnych zakupów, oglądania telewizji, seksu, korzystania z gier hazardowych lub komputerowych czy też nadmiarowego korzystania z Internetu. Współczesna psychologia zakłada, że uzależnienie może obejmować także inne czynności, nad wykonywaniem których dana osoba utraciła kontrolę.

Jak wynika z powyższego, spektrum nałogów, które mogą dotknąć seniora jest szerokie, z kolei opieka nad osobą nimi dotkniętą, nakłada na opiekuna dodatkowe trudności. Ich poziom  może zależeć od fazy nałogu - mogą być to jego początki, ale także stadium zaawansowane. O ile w pierwszym przypadku warto stanowczo reagować, o tyle w drugim nasza rola może okazać się mocno ograniczona i skupiać przede wszystkim na łagodzeniu skutków. 
Warto zdać sobie sprawę, że temat uzależnień w ogóle jest trudnym zagadnieniem, a opieka nad osobą z nałogiem postawi przed nami mnóstwo nieprzewidzianych sytuacji i zachowań podopiecznego. To także dodatkowy stres i zakres obowiązków. Opiekun powinien wykazywać się siłą psychiczną, asertywnością, opanowaniem i cierpliwością, tym bardziej, że nałóg może znacząco utrudniać wzajemną komunikację. 

Jeśli w którymś momencie stwierdzimy, że zadanie nas przerasta, warto udać się do poradni zajmującej się leczeniem uzależnień, a potem regularnie z nią współpracować. Oczywiście idealnym rozwiązaniem byłoby nakłonienie samego seniora do skorzystania z profesjonalnej pomocy, ale w praktyce to zadanie może okazać się bardzo trudne do wykonania. Przede wszystkim w mentalności poprzednich pokoleń utrwaliło się przekonanie, że wizyta u psychiatry czy psychologa jest tematem wstydliwym. Ponadto niezwykle trudno jest przekonywać i wpływać na zachowanie człowieka, który z racji swojego wieku ma już mocno ugruntowane poglądy, przekonania i przyzwyczajenia. Tak więc jakakolwiek próba wpływania na niego może budzić wyraźną niechęć i sprzeciw. 

Nałóg palenia tytoniu 
Jednym z najpowszechniejszych jest nałóg palenia tytoniu. Nie można zapominać, że osoby starsze zwykle borykają się z nim od wielu lat, rzadko bowiem zdarza się, żeby ktoś palić zaczynał dopiero będąc w jesieni życia. Seniorzy często sami nie traktują tego jak problemu, bo kojarząc papierosy z jedną z większych przyjemności, palić po prostu lubią. Nie jest to już zresztą sposób na odstresowanie się, ale odruch automatyczny, który jednak nie niesie ze sobą żadnych pozytywnych skutków. Dosyć powszechne są opinie, że rzucanie palenia w starszym wieku nie przynosi już takich korzyści, jak osobom młodszym. Nic bardziej błędnego, bowiem zerwanie z nałogiem nadal przyczynia się do zmniejszenia ryzyka chorób nowotworowych i układu krążenia oraz śmiertelności. Jest zresztą ważnym elementem w prewencji zdarzeń naczyniowo-sercowych, a sześciomiesięczny okres zaprzestania sięgania po nikotynę daje ok. 20% szansy zerwania z nałogiem na stałe. Jeśli więc podopieczny znajdzie w sobie motywację i zechce przynajmniej spróbować, to można zaproponować mu środki wspomagające. Istnieje na rynku mnóstwo farmaceutyków, których zadaniem jest zastąpienie uzależniającej funkcji papierosa, dostępne są w postaci tabletek, plastrów, gum do żucia, są też preparaty ziołowe. Oprócz nich skuteczna może okazać się hipnoza albo akupunktura.   

Jeżeli jednak podopieczny zdecydowanie nie zamierza z nałogiem zrywać, nie warto na siłę forsować swojego pomysłu, bo w najlepszym wypadku zacznie się ukrywać, ale palić będzie nadal. Może też zacząć unikać tematu, a nawet traktować nas oschle i wrogo. Jeśli ktoś nie będzie miał wewnętrznego przekonania o słuszności podjęcia takiego wysiłku, a przy tym wystarczająco dużo silnej woli, to niestety niewiele jesteśmy w stanie zrobić. Podobnie jest zresztą z każdym innym uzależnieniem.   

Lekomania i alkoholizm
Do najczęstszych nałogów, z którymi zmagają się seniorzy, należy lekomania i alkoholizm, a nawet połączenie obydwu. Niemały wpływ na rozwój uzależnienia mogą mieć zmieniające się życiowe okoliczności. Sprzyja im, podobnie jak wszystkim pozostałym nałogom, samotność, izolacja, śmierć bliskiej osoby, pogarszający się stan zdrowia i związany z tym stres. 
Lekomania najczęściej zaczyna się od przyjmowania silnych środków przepisanych przez lekarza. Początkowo są bardzo skuteczne, ale przyjmowane po jakimś czasie samowolnie i bez kontroli lekarskiej, zwłaszcza w coraz większych dawkach, powodują przewlekłe zatrucie organizmu oraz nowe, wynikające z tego dolegliwości. To mogą być mocne środki przeciwbólowe, nasenne, psychotropowe. Lekomania powoduje szereg negatywnych zmian w funkcjonowaniu człowieka, zarówno w sferze fizycznej, jak i w jego psychice. Wywołuje stopniową degradację psychiczną, umysłową, zaburzenia w funkcjonowaniu mózgu, w tym kłopoty z pamięcią i koncentracją. Osoba uzależniona coraz gorzej radzi sobie z codziennymi trudnościami i obowiązkami. Czasem też równocześnie z lekami sięga po alkohol, co może zmniejszać działanie farmaceutyków. Wówczas mamy do czynienia z niebezpiecznym dla zdrowia połączeniem oraz podwójnym i niestety trudnym do rozpoznania uzależnieniem, czyli współwystępowaniem lekomanii i alkoholizmu. 

Należy przy tym zauważyć, że organizm osoby starszej funkcjonuje inaczej niż w młodszym wieku, organy nie pracują już tak wydajnie jak niegdyś, tym samym skutki nałogu są znacznie bardziej odczuwalne, a uzależnianie się ma znacząco szybszy przebieg.
W profilaktyce lekomanii rola opiekuna sprowadza się do obserwacji podopiecznego, ścisłej kontroli przyjmowanych leków, pilnowania czy nie zaczynają w sposób niekontrolowany znikać z opakowania. Kiedy zostanie zauważone, że senior zaczyna mieć problem, ważna jest szybka, zdecydowana reakcja.

Nałóg alkoholowy jest nałogiem jeszcze bardziej destrukcyjnym, bo zmienia psychikę człowieka w sposób radykalny, podporządkowując sobie wszystko inne. Uzależniony senior nie reaguje na ostrzegawcze sygnały z zewnątrz, każdego kto próbuje mu ograniczyć dostęp do alkoholu traktuje jak potencjalnego wroga, może wykazywać się stałym rozdrażnieniem, wybuchami agresji, a z czasem zupełnie wyłączyć z normalnego życia. Alkoholizm prowadzi do degradacji społecznej, biologicznej i psychicznej. 

Kiedy mamy do czynienia z zaawansowanym już nałogiem, warto zasięgnąć porady lekarza lub osoby zajmującej się leczeniem uzależnień, która wskaże właściwy sposób postępowania z podopiecznym. To można zrobić zresztą na każdym etapie, także wówczas, gdy dopiero zaczyna nas coś niepokoić. Tu wracamy do punktu, który mówi, że bez wewnętrznej motywacji zerwanie z nałogiem jest z zasady niemożliwe. Możemy seniora wspierać, pomagać mu, motywować, pilnować terminów umówionych wizyt i spotkań, ale to on sam musi poczuć potrzebę, a przede wszystkim chcieć zmiany. Jeśli uda nam się namówić go na psychoterapię, to będzie to ogromny sukces, tym bardziej, że łączone z nią spotkania w Klubach AA, czyli Anonimowych Alkoholików, będące swego rodzaju grupami wsparcia, w procesie leczenia mogą odgrywać znaczącą rolę. 

Są niestety takie sytuacje, kiedy czując zupełną bezradność, jedyne co możemy zrobić, to próbować namówić rodzinę, by umieścić podopiecznego w zamkniętym ośrodku leczenia uzależnień. To nie są łatwe decyzje, czasem jednak mogą okazać się najlepszym, bo ratującym życie rozwiązaniem. W takiej sytuacji nigdy nie należy wpędzać się w poczucie winy, dochodząc do wniosku, że nie stanęło się na wysokości zadania, bo nie posiadając stosownej wiedzy, praktyki, a przede wszystkim środków – samodzielnie nie jesteśmy w stanie pomóc i wówczas jest to najlepsze, czym mogliśmy się wykazać. 

Inne uzależnienia 
Jak wskazują wyniki badań, w szybkim tempie rośnie liczba seniorów uzależnionych od gier hazardowych, co może prowadzić do poważnych problemów rodzinnych i finansowych. Hazard bywa sposobem ucieczki od codzienności, metodą na pozbycie się uczucia dotkliwej pustki, ożywienia życia towarzyskiego. Przez pewien czas uzależnienie najczęściej udaje się ukrywać, bo nie pozostawia wyraźnych oznak, takich jakie pojawiają się po zażyciu używek. Stopniowo będą jednak ujawniać się symptomy wskazujące, że dzieje się coś niedobrego. To może być zbyt duża ilość posiadanej gotówki lub jej ciągły brak, apatia, sygnały świadczące o depresji, niskie poczucie własnej wartości, konfliktowość, próby lub sprzedaż majątku osobistego. Nałóg może skupiać się wokół totalizatorów, loterii pieniężnych, gier audiotele, zakładów bukmacherskich, będą się więc pojawiać jakieś potwierdzenia, ślady w billingach. Podopieczny może też grać w pokera czy inne gry karciane, w bingo albo kości – wtedy może do domu przynosić nagrody rzeczowe. Od jakiegoś czasu pojawiły się także hazardowe gry online, które zostawiają ślad w komputerze.  

Tu ważna jest obserwacja podopiecznego, jego zachowania oraz sposobu, w jaki spędza czas, zwłaszcza kiedy znajduje się poza domem. W sytuacji kiedy coś nas zaniepokoi, nie bójmy się zadawać pytań. Nawet jeśli nie usłyszymy szczerej odpowiedzi, to na podstawie reakcji można wysunąć pewne wnioski. Im wcześniej rozpoznamy zagrożenie, tym łatwiej będzie sobie z nim poradzić.  

Znakiem naszych czasów jest także uzależnienie od sieci. Jeśli senior ma otwarty umysł i nauczył się obsługi komputera, a jednak niepokoi nas, że zbyt wiele czasu spędza przed monitorem, dodatkowo na prośbę o ograniczenie coraz częściej reaguje rozdrażnieniem, bywa szorstki, nie chce jej spełnić, mamy prawo się zaniepokoić. Sieć ma to do siebie, że kiedy surfujemy łatwo można stracić rachubę czasu, ale w miarę zaangażowania w świat wirtualny, coraz wyraźniej zaczyna się odczuwać wewnętrzną potrzebę, a potem już przymus korzystania z Internetu.  

Podobnie jest z zakupoholizmem, czyli nabywaniem mnóstwa rzeczy, których tak naprawdę wcale nie potrzebujemy, liczy się wyłącznie moment dokonywania zakupu. Kompulsywne nabywanie dóbr powoduje spadek napięcia psychicznego oraz poprawę samopoczucia, często jest reakcją na negatywne wydarzenia lub wynika z niezaspokojonych potrzeb emocjonalnych. Uzależnieniem może być też robienie tak zwanych zakupów okazjonalnych, czyli chodzenie tam, gdzie aktualnie trwają promocje. Podobnie działa mechanizm kupowania nadmiernej ilości produktów - spożywczych, odzieży (także w tzw. lumpeksach), innego typu artykułów, co może wynikać z naleciałości przeszłości i przekonania, że zapasy w pewien sposób zabezpieczają nas przed niedoborem. Nadmiar rzeczy i produktów, które się psują, może stać się uciążliwy dla samego seniora, jak i jego otoczenia. Mało tego, stanowi uwikłanie, które z czasem może spowodować znaczące problemy finansowe. 

Opiekun nie powinien takiej sytuacji przyglądać się biernie, bo nawet jeśli podopieczny jest w pełni władz umysłowych, to nałóg może wpędzić go w naprawdę poważne kłopoty. Co można w takim razie zrobić? Uświadamiać, że takie podejście jest nieuzasadnione, sklepy są przecież dobrze zaopatrzone, z kolei niewykorzystane produkty, zwłaszcza spożywcze, musimy wyrzucić, co ostatecznie zamiast zysku przynosi stratę. Tu warto mieć świadomość, że czynnik finansowy z reguły jest dla seniorów bardzo dobrym argumentem, ale niestety nie zawsze wystarczającym. Wówczas warto zwrócić się po pomoc do specjalisty, poszukać jakiejś grupy terapeutycznej, grupy wsparcia, gdzie senior będzie miał okazję przekonać się, że problem jest głębszy i wymaga leczenia.

Prewencja 
Oczywiście w sytuacji kiedy opiekujemy się osobą niepełnosprawną, zagrożenie nałogami radykalnie się zmniejsza, jednak osoba sprawna fizycznie, z racji dostępu i możliwości, jak najbardziej może być na nie narażona. Warto pamiętać, że środki odurzające, głównie alkohol i narkotyki, początkowo traktowane są jako sposób wspomagający rozwiązywanie problemów. Jest to oczywiście myślenie bardzo zgubne, bo problemy w ten sposób nie rozwiązują się, a wyłącznie tłumią emocje, w dodatku tylko chwilowo. Potem, gdy przestają działać, problemy wracają z podwójną siłą.  

W walce z nałogiem, jak również w profilaktyce, ważne jest aktywizowanie seniora, najlepiej równocześnie na wielu płaszczyznach życia, w tym społecznej i duchowej. Warto podopiecznego namawiać i angażować w różnego rodzaju spotkania, namawiać do rozwoju pasji, czytelnictwa, ruchu na świeżym powietrzu, znaleźć mu jak najwięcej różnego rodzaju codziennych, nawet prozaicznie prostych, za to skutecznie wypełniających czas, zajęć. Czasem bowiem to właśnie nadmiar niezagospodarowanego czasu i wynikająca z tego nuda, prowadzi do pójścia zgubną drogą. Należy też podkreślić, że osoby starsze prowadzące zdrowy, racjonalny tryb życia,  dbające o relaks, sprawność zarówno fizyczną, jak i umysłową, znacznie łatwiej mogą ustrzec się przed różnymi nałogami. 

Na pewno też posiadając świadomość, jakie sytuacje sprzyjają sięganiu po używki czy oddawaniu się zachowaniom kompulsywnym, warto starać się leczyć zaburzenia psychiki już na etapie potencjalnego zagrożenia, nie dopuszczając do pogłębienia się stanu apatii, poczucia samotności, izolacji czy depresji. Zresztą w samej profilaktyce oraz walce z nałogiem ogromne znaczenie ma wsparcie bliskich i otoczenia, jeśli więc to opiekun jest najbliżej seniora, to jest on właśnie tą osobą, która może mieć na niego największy wpływ. 

Podobne artykuły

Nadpobudliwy senior – sposoby na wyciszenie

Podeszły wiek kojarzymy raczej z zachowaniem spokojnym, często apatycznym, niejednokrotnie z depresją. Sytuacja odwrotna – nadpobudliwość, nerwowość, nawet agresja – nie jest jednak niczym niezwykłym.

Czytaj więcej

Kiedy senior nie chce opiekunki

Myśl o pogodnej jesieni życia najczęściej nierozerwalnie łączy się z wyobrażeniem o pozostaniu osobą w pełni samodzielną oraz sprawną. Starość jest niestety takim okresem, kiedy musimy mierzyć się z sytuacjami, które dotąd były nam obce.

Czytaj więcej