opiekawniemczech.pl

Organizacja opieki nad osobą starszą - leżącą

Kiedy podejmujemy decyzję o objęciu opieki nad osobą straszą, zwłaszcza schorowaną i ograniczoną ruchowo, musimy zdać sobie sprawę, że sama miłość nie wystarczy.

Kiedy podejmujemy decyzję o objęciu opieki nad osobą straszą, zwłaszcza schorowaną i ograniczoną ruchowo, musimy zdać sobie sprawę, że sama miłość nie wystarczy. Chcąc jak najlepiej wypełnić zadanie, którego się podjęliśmy, będziemy musieli poświęcić mnóstwo swojego czasu, uwagi, nauczyć się radzić sobie z nowymi wyzwaniami, dokonać reorganizacji życia domu. To nie jest łatwe do wykonania, ale na pewno do udźwignięcia, zwłaszcza jeśli wypracujemy dobrze funkcjonujący system pracy i uwzględnimy rzeczywiste, czyli pozbawione męczącej obie strony nadopiekuńczości, potrzeby naszego podopiecznego.

Przyjmując pod swój dach bliskiego, który z racji dotykających go chorób jest osobą leżącą, mamy przed sobą wyjątkowo trudne organizacyjnie zadanie. W domu przeważnie trzeba wprowadzić liczne zmiany - zarówno pod kątem organizacji samej opieki, jak i urządzenia mieszkania w sposób dostosowany do potrzeb seniora.

Krok pierwszy – rodzinna narada

Wydaje się, że pierwszym krokiem powinna być rodzinna narada, podczas której ustalony zostanie wstępny plan działania. Powinniśmy usiąść i spokojnie przemyśleć kto i w jakim zakresie jest w stanie zaopiekować się naszym chorym. Bardzo ważne jest, aby każdy sam wyraził swoje zdanie i zadeklarował chęć pomocy. W ten sposób unikniemy konfliktów, jakie na tym tle mogłyby pojawić się w przyszłości.

Osoba leżąca wymaga w zasadzie stałej obecności kogoś z domowników, ale zwróćmy uwagę, że nie możemy tym zadaniem obciążyć nikogo, kto nie chce lub nie może się go podjąć. Taki przymus rodzi bowiem frustracje, a te z kolei zwykle przekładają się na wzajemne, w szerokim tego słowa pojęciu, kontakty. Musimy też pamiętać, że schorowany podopieczny przeważnie ma poczucie bezradności i świadomość, że z jednej strony jest skazany na naszą pomoc, a z drugiej, że może być ciężarem. To dlatego nie wolno nam dopuścić do sytuacji, w której damy mu to odczuć. Nie jest zresztą wykluczone, że nawet początkowo niechętny zaangażować się w pomoc członek rodziny, z czasem sam nie zechce aktywnie w niej uczestniczyć. Równocześnie, o ile oczywiście sytuacja i możliwości nam na to pozwalają, powinniśmy pamiętać, aby ciężar tej opieki nie spoczął na barkach tylko jednej osoby. W przeciwnym razie szybko może pojawić się zmęczenie, a ono nie pozwala na zajmowanie się podopiecznym w sposób wystarczający i właściwy.

Pamiętajmy także, że każda z osób podejmujących się tego zadania, powinna być odporna psychicznie, radzić sobie ze stresem, być odpowiedzialna i opanowana w sytuacjach, które wymagają natychmiastowej reakcji. Przyda się także cierpliwość, która wielokrotnie może zostać wystawiona na próbę oraz zaradność, zwłaszcza jeśli często będziemy musieli radzić sobie sami.

Krok drugi – organizacja domowej przestrzeni

Kolejnym krokiem jest organizacja przestrzeni, w której znajdzie się łóżko chorego. Warto stworzyć seniorowi takie warunki, w których nie tylko będzie czuł się bezpiecznie i komfortowo, ale także jak najbardziej swojsko. Oczywiście pierwszą bardzo ważną, o ile nie najważniejszą, kwestią jest wybór samego łóżka – musi być odpowiednie i dostosowane do konkretnych potrzeb. Dlatego przed podjęciem decyzji warto skonsultować się z lekarzem, który określi czy wystarczy zakupić dobry materac czy jednak będziemy potrzebować łóżka wysoce specjalistycznego - te na szczęście można wypożyczyć.

Jeśli mamy taką możliwość, oddajmy choremu do dyspozycji oddzielny pokój. Niech obok łóżka znajdą się meble i przedmioty, które do niego należą, niech znajdą się pamiątki, jakieś drobne bibeloty, do których jest przywiązany, niech w zasięgu ręki i wzroku ma to wszystko, czego potrzebuje. Jeżeli lubi i chce, warto wstawić do pokoju telewizor albo radio. W oknach dobrze jest zainstalować rolety lub przynajmniej zawiesić grube, nieprzepuszczające światła zasłony – kiedy podopieczny poczuje się zmęczony, będziemy mogli stworzyć półmrok, w którym łatwiej mu będzie odpocząć, zrelaksować się czy po prostu zasnąć.

Dla jego komfortu i samopoczucia psychicznego, warto zadbać, aby nowy członek rodziny nie czuł się wyizolowany, dlatego zorganizujmy dom tak, aby – jeśli wyrazi taką wolę – mógł uczestniczyć w tym, co dzieje się wokół. W miarę możliwości dajmy mu więc swobodę obserwowania kto nas odwiedza, kto i dokąd wychodzi, kiedy wraca, niech słyszy i ma możliwość włączenia się w nasze rozmowy. Musimy jednak pamiętać, aby wszystko robić z wyczuciem, może się bowiem okazać, że bardziej niż stałego kontaktu, podopieczny będzie potrzebował ciszy i spokoju. Sytuacja może się też zmieniać - początkowo całkiem towarzyski znajdzie się w takim momencie choroby, kiedy domowe życie i czyjaś obecność będą go po prostu męczyć. To dlatego planowanie przestrzeni warto dokładnie przemyśleć i już na początku stworzyć takie warunki, które będzie można dostosowywać do zmieniających się okoliczności.

Krok trzeci – właściwa opieka

 

Kwestią kluczową jest oczywiście bieżące, troskliwe dbanie o stan zdrowia naszego podopiecznego. Jeśli nie jesteśmy w stanie radzić sobie sami, to bez stresu należy korzystać z fachowej pomocy pielęgniarskiej. W zależności od potrzeby osoba taka może seniora odwiedzać raz, dwa razy w tygodniu, a nawet codziennie, w razie konieczności może też przy nim dyżurować. Jeśli jednak opieki podejmiemy się sami, to koniecznie musimy pamiętać o dobrym, racjonalnym odżywianiu, dbaniu o higienę, o masażach poprawiających krążenie, podawaniu leków o właściwych porach czy regularnych zmianach opatrunków. Ponadto musimy kontrolować ciśnienie krwi seniora, zwracać uwagę na właściwe oddychanie i inne czynności życiowe. Niczego nie wolno bagatelizować, bo to co u silnego, dorosłego człowieka nie stanowi niebezpieczeństwa, u starszej osoby może być poważnym zagrożeniem. Warto założyć sobie specjalny dzienniczek, a w nim skrupulatnie wpisywać wyniki pomiarów, pory podania farmaceutyków, innego typu informacje i sygnały, które podczas wizyty lekarza mogą okazać się istotne - wtedy będziemy mieli pewność, że nic nie zostało zaniedbane. Oczywiście zawsze warto mieć pod ręką wszystkie ważniejsze numery telefonów, w tym na pogotowie, do opiekującego się pacjentem lekarza prowadzącego i pielęgniarki.

 

Kilka słów na koniec...

Starość, zwana jesienią życia, jest nieuchronna i choć może być całkiem pogodna, to niestety bywa też bardzo trudna. Niemniej cokolwiek się stanie i jakkolwiek potoczą się ludzkie losy, naszym priorytetem powinno być, aby każdemu pozwolić przeżyć ją godnie, w atmosferze życzliwości, szacunku i zrozumienia.

Przyjmując starszą osobę pod swój dach, w żadnym wypadku nie powinniśmy rozpatrywać tego w kategoriach poświęcenia, a raczej czegoś, co możemy komuś bezinteresownie ofiarować. Pamiętajmy zresztą, że kiedyś my sami możemy stanąć w takim punkcie, że nie będziemy w stanie samodzielnie egzystować, a wówczas czyjaś opieka i pomoc będzie czymś, co nam się po prostu zwróci.

Podobne artykuły

Opieka nad pacjentem z cewnikiem

Większość oddziałów szpitalnych, w mniejszym lub większym stopniu wykonuje zabiegi cewnikowania, co związana jest z ingerencją w jałowe środowisko, z zagrożeniem przedostania się drobnoustrojów mogących wywołać niepożądane skutki.

Czytaj więcej

Opieka nad pacjentem z zaburzeniami snu

Sen jest niezwykle ważnym elementem funkcjonowania człowieka, któremu poświęcamy aż 1/3 część życia. Ma on ogromne znaczenie w kontekście prawidłowego rozwoju, regeneracji oraz funkcjonowania naszego organizmu a tym samym nas samych.

Czytaj więcej